Martin Beck #2
Żaden miłośnik kryminału nie może nie znać serii z Martinem Beckiem. To tak, jakby nie znał kryminałów Agathy Christie. Wezwanie ze Sztokholmu przerywa komisarzowi Beckowi wątpliwe rozkosze zasłużonego urlopu u boku wiecznie niezadowolonej małżonki. Ma odszukać dziennikarza, który przepadł bez śladu podczas służbowej podróży do Budapesztu. Martin Beck nie jest zachwycony tym zadaniem, ale po (nielegalnym) przeszukaniu mieszkania zaginionego, (nieformalnym) przesłuchaniu jego drugiej żony, (niezobowiązującej) pogawędce z jego kolegą po fachu i przejrzeniu (tajnych) akt wywiadu inwigilującego dziennikarza, który wyjątkowo często przekraczał żelazną kurtynę – leci na Węgry. W Budapeszcie obezwładnia go koszmarny upał i nie opuszcza nieprzyjemne uczucie,że jest obserwowany. Najlepszy śledczy przekonuje się na własnej skórze, jak to jest być śledzonym…
Олег Макаров. про Олигарх
02 11
«...питерский мужик, но очень большой любитель истории, особенно родного Севастополя...» так я не понял, мужик-то питерский или севастопольский?
Isais про Олигарх
02 11
Из грязи -- в князи. В прямом смысле.
И суть опуса точно соответствует этой поговорке.
Читать это -- бессмысленное убийство времени.
Олег Макаров. про Юрий Михайлович Окунев
31 10
Человек, который написал две книги и обе - о том, как писать книги?
ну штош... по крайней мере, это оригинально
decim про Народные сказки: Русские сказки [сборник litres] (Сказка)
31 10
Детского тут не больше, чем у Афанасьева. Я не имею в виду "заветные сказки", но основное собрание.
Талант художника и есть талант, но.
Тексты без приязни к людям и зверям(которые, ясно, аллегории людей). Картинки ………